Woda - związek chemiczny o wzorze H2O (tlenek wodoru), najpopularniejszy rozpuszczalnik a przede wszystkim substancja niezbędna do życia dla wszystkich organizmów.
To najcenniejszy zasób na naszej planecie!
Skąd ta woda?
Dostawcą wody do naszych kranów jest lokalne przedsiębiorstwo wodociągowe (w miastach jest to Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji), którego zadaniem jest dbanie o odpowiednią jakość i ilość wody dla użytkowników.
W przyrodzie praktycznie nie występuje woda (lub nie ma jej w wystarczających ilościach) o parametrach, umożliwiających jej bezpośrednie i bezpieczne spożycie. Woda pobierana jest za pomocą ujęć wód powierzchniowych lub podziemnych.
Następnie woda ta trafia do stacji uzdatniana, gdzie poddana jest licznym procesom oczyszczającym, dobranych w zależności od jakości wody na jej ujęciu.
Aby woda była bezpieczna pod względem bakteriologicznym – na końcu procesu jej oczyszczania (uzdatniania) stosowana jest dezynfekcja w zwiększonych dawkach aby zabezpieczyć także sieć wodociągową przed wtórnym zanieczyszczeniem mikrobiologicznym wody i utrzymać jej jakość.
W efekcie woda dociera do odbiorców poprzez rozległą sieć wodociągową.
Co jest w wodzie z kranu?
Woda płynąca z naszych kranów nie ma kalorii, wartości odżywczych czy witamin.
Ma za to niezwykle cenne na naszego organizmu składniki mineralne:
→ makroelementy – przede wszystkim: wapń, magnez,
→ mikroelementy – m.in.: żelazo, miedź, cynk.
Ich ilość jest różna – w różnych częściach Polski i waha się w przedziale 250-350mg/l. To sprawia, że woda z naszego kranu klasyfikuje się pod tym względem do grupy wód mineralnych niskozmineralizowanych.
To waśnie obecność minerałów jest odpowiedzialna za wytrącający się w procesie gotowania wody kamień. Tak naprawdę – poprzez gotowanie pozbywamy jej tych cennych składników. Warto więc pić wodę zimną bezpośrednio z kranu.
Z drugiej strony oczywiście podgrzać ją trzeba aby cieszyć się gorącą kawą i herbatę 😊
Zabezpieczenie jakościowe wody wodociągowej
Wymagania dotyczące jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi określa obowiązujące (październik, 2020r.) rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 7 grudnia 2017 r. (Dz. U. z 2017 r., poz. 2294).
Dokument ten określa parametry bakteriologiczne, fizykochemiczne oraz organoleptyczne dla wody, która trafia do konsumentów.
Obowiązkiem zakładu, który dostarcza wodę do naszego kranu jest spełnienie wymagań postawionych w tym dokumencie a także dopilnowanie aby jej jakość była zachowana na całej trasie od zakładu produkcji wody do odbiorcy.
Biorąc pod uwagę zasięg i ilość odbiorców wody wodociągowej – istotna jest stała kontrola jej jakości, nie tylko w momencie wprowadzenia jej do sieci ale też:
→ w miejscu ujmowania wody – w celu doboru parametrów jej uzdatniania,
→ w trakcie procesów uzdatniania – to jest monitoring spełniania wymaganych parametrów na poszczególnych etapach jej oczyszczania,
→ w punktach kontrolnych na sieci wodociągowej.
Badania te wykonuje laboratorium zakładu produkcji wody. Ponadto, na podstawie wspomnianego wcześniej rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 7 grudnia 2017r. - dodatkowe kontrole jakości wody dostarczanej odbiorcom prowadzi Sanepid.
Pijesz kranówkę?
Ja i moja rodzina pijemy!
Jakość wody, która dostarczana jest do naszych punktów czerpalnych jest bezpieczna i bardzo dobrej jakości.
Zamiennie pijemy też wodę średniozmineralizowaną, bo lubimy jej smak i odczucie lekkiego bąbelkowania na podniebieniu.
A Ty pijesz kranówkę?
Napisz do mnie i subskrybuj mój blog – zapraszam 😀💙
Tak. Kranówka jest najlepsza. Cała ta zabawa z różnymi wodami, to , o ile nie mamy specjalnych potrzeb zdrowotnych, nabijanie innym kieszeni. Podoba mi sie Twój blog. Zostaję :)
OdpowiedzUsuńKranówka, ale uczciwie powiem, że z własnego ujęcia. Nie wiedziałam, że nie należy jej przegotowywać
OdpowiedzUsuńCo było nie do pomyślenia w czasach mojego dzieciństwa - teraz sytuacja jest taka, że woda z własnej studni odbiega od jakości wody zdatnej do picia i ujęcie to musi być wyposażone w stację uzdatniania. Miejskie wodociągi mają takie systemy uzdatniania po prostu na większą skalę.
UsuńNasza rodzina nie pije wody z kranu
OdpowiedzUsuńJakoś nie mam zaufania do tych wodociągów :(
Rozumiem, bo w moim przypadku też długo budowało się moje zaufanie. W 1995-1996 roku w ramach praktyk pracowałam w stacji uzdatniania wody we Wrocławiu. Jakość wody wodociągowej jest dziś zupełnie inna :)
Usuń